Właśnie wróciłam z wycieczki po Krakowie. Cała i zdrowa. Było przepięknie, aż nie wiem czym się pochwalić. Jedno wiem na pewno - całego miasta nie da się zobaczyć w jeden weekend. Bardzo bym chciała jeszcze tam wrócić. Dlatego krakowskie pocztówki już niebawem. Muszę przyznać iż udało mi się być na wystawie w Muzeum Narodowym Matty i z pewnością wywarła na mnie duże wrażenie. Roberto Matta, surrealista, architekt, rzeźbiarz, rysownik, architekt wnętrz, poeta. Więcej informacji o artyście i wystawie TU. A poniżej bilety z obrazem, który najbardziej przypadł mi do gustu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz